To, co dziś się działo pod Pałacem Prezydenckim jest dla mnie oburzające. Fanatyzm religijny, totalne wariactwo. Jestem katolikiem z silnie zakorzenioną wiarą, lecz nie identyfikuję się z tymi, którzy dziś z obłędem w oczach "bronili krzyża" profanując go zarazem, odprawiając egzorcyzmy i bluźnili.
Smutne to, cholernie smutne.
Jestem katolikiem i swoją wiarę wolę głosić tak:
Smutne to, cholernie smutne.
Jestem katolikiem i swoją wiarę wolę głosić tak:
albo tak - ten kawałek uwielbiam!!!