Spróbujmy. Bez konkretnego wyzwania, do którego się przyłączam. Czuję, że dam radę. Że nareszcie po tylu latach mam ten spokój, który pozwala czytać. I zagłębiać się w świat bohaterów. 
A zatem czytam. Po cichu sobie i głośno dzieciom. Czytam w domu, autobusie... Czytam książki dla dorosłych i dla dzieci. Baśnie, powieści, wiersze, opowiadania, literaturę popularnonaukową. Czytam. I żyję. A zatem: przeczytam 52 książki w roku 2015?
  1. "Księga Ludensona" Zofia Stanecka
  2. "Królowa Śniegu" H. Ch. Andersen w tłumaczeniu Cecylii Niewiadomskiej
  3. "Ostatni ślad" Charlotte Link
  4. "Ciocia Jadzia. Szkoła" Eliza Piotrowska
  5. "Rodzina Pompadauz. Zamelinowana świnia" Franziska Gehm
  6. "Zawiłości miłości" Dorota Gellner
  7. "Stroiciel" Tomasz Trojanowski
  8. "Księga utraconych zapachów" M. J. Rose
  9. "Zapomniany ogród" Kate Morton
  10. "Rodzina Pompadauz. Musztardowa lawina" Franziska Gehm
  11. "Inferno" Dan Brown


0 Responses

Prześlij komentarz

Kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie zdjęć oraz treści zawartych w blogu "Z notatnika Porankowej Mamy" bez zgody autora jest zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich (podstawa: Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83)