Dwa tygodnie Nowego Roku minęły i czuję się, jakbym żyła w zupełnie innym świecie niż ten, który dotąd znałam. Dlaczego? Otóż, w życiu bym nie pomyślała, że będę o sobie myśleć w takich kategoriach:
A do tego Nowy Rok, przez te zaledwie dwa tygodnie, przyniósł nam:
znalezione na FB - a gdzieżby indziej? |
- odkrycie na skalę światową, czyli nieznany dotąd kraj San Escobar, z którym nasz minister spraw zagranicznych prowadzi rozmowy,
- podpisane przez prezydenta idiotyczne Prawo Oświatowe,
- podpisaną przez prezydenta nielegalną Ustawę Budżetową,
- WOŚP, od którego odwróciło się państwo - nawet znaczki pocztowe produkują w Belgii, bo Poczta Polska ma zakaz, ale za to wsparte zostało przez Caritas,
- satyrę polityczną dostępną na YouTube, którą tworzy Kabaret Moralnego Niepokoju (jaka cudna zbieżność), czyli UCHO PREZESA - genialne i przerażające zarazem!
a to wszystko poz hasłem: DOBRA ZMIANA... O matko...