Miał być i proszę bardzo - mamy cud: CZYTAJ TUTAJ.
Jestem pełna uznania.


a to mnie rozbawiło do łez:
Według Głównego Urzędu Statystycznego w grudniu najszybciej rosła sprzedaż w działach włókno, odzież, obuwie (16,8 proc.) oraz farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny (15,7 proc.). Spadki zanotowano tylko w grupie meble, RTV, AGD (o 6,8 proc.) oraz prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach (0,3 proc.). 
(źródło tutaj)

Ponoć analitycy przecierają oczy ze zdumienia... A czemu tu się dziwić? Po raz pierwszy od dawna mamy w kraju zimę. Zima oznacza konieczność noszenia ciepłych ubrań, stosowania odpowiednich kremów ochronnych oraz... niestety, złamania kończyn.
Nie dziwota też, że jak lód na chodnikach i drogach to mało kto kupuje sprzęt RTV i AGD. 
No a reszta to kryzys, który mimo że się w Polsce nie udał, to i tak jest odczuwalny.




Etykiety: , edit post
0 Responses

Prześlij komentarz

Kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie zdjęć oraz treści zawartych w blogu "Z notatnika Porankowej Mamy" bez zgody autora jest zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich (podstawa: Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83)